Metalowy album roku 2017



Kapele biorące udział w głosowaniu:

  1. 3Teeth - 'shutdown.exe'
  2. 36 Crazyfists - 'Lanterns'
  3. The Acacia Strain - 'Gravebloom'
  4. Accept - 'The Rise of Chaos'
  5. Akercocke - 'Renaissance in Extremis'
  6. Alestorm - 'No Grave But the Sea'
  7. Alluvial - 'The Deep Longing for Annihilation'
  8. Amenra - 'Mass VI'
  9. Anathema - 'The Optimist'
  10. Angel Vivaldi - 'Synapse'
  11. Arch Enemy - 'Will to Power'
  12. Archspire - 'Relentless Mutation'
  13. Artificial Brain - 'Infrared Horizon'
  14. August Burns Red - 'Phantom Anthem'
  15. Aversions Crown - 'Xenocide'
  16. Being as an Ocean - 'Waiting for Morning to Come'
  17. Bell Witch - 'Mirror Reaper'
  18. Belphegor - 'Totenritual'
  19. Bison - 'You Are Not the Ocean You Are the Patient'
  20. The Black Dahlia Murder - 'Nightbringers'
  21. Bobaflex - 'Eloquent Demons'
  22. Body Count - 'Bloodlust'
  23. Boris - 'Dear'
  24. Brendon Small - 'Galaktikon II: Become the Storm'
  25. Caligula's Horse - 'In Contact'
  26. Cannabis Corpse - 'Left Hand Pass'
  27. Cannibal Corpse - 'Red Before Black'
  28. Carach Angren - 'Dance and Laugh Amongst the Rotten'
  29. Cavalera Conspiracy - 'Psychosis'
  30. Chelsea Wolfe - 'Hiss Spun'
  31. Cloak - 'To Venomous Depths'
  32. Code Orange - 'Forever'
  33. Comeback Kid - 'Outsider'
  34. The Contortionist - 'Clairvoyant'
  35. The Convalescence - 'This is Hell'
  36. Converge - 'The Dusk in Us'
  37. Cradle of Filth - 'Cryptoriana - The Seductiveness of Decay'
  38. Cyrotoxin - 'Gammageddon'
  39. Danzig - 'Black Laden Crown'
  40. Darkest Hour - 'Godless Prophets & the Migrant Flora'
  41. Dead Cross - 'Dead Cross'
  42. Decapitated - 'Anticult'
  43. Demon Hunter - 'Outlive'
  44. Demonic Resurrection - 'Dashavatar'
  45. Dethrone the Sovereign - 'Harbingers of Pestilence'
  46. Dodecahedron - 'Kwintessens'
  47. Dragonforce - 'Reaching into Infinity'
  48. Dying Fetus - 'Wrong One to Fuck With'
  49. Dyscarnate - 'With All Their Might'
  50. Eighteen Visions - 'XVIII'
  51. Elder - 'Reflections of a Floating World'
  52. Electric Wizard - 'Wizard Bloody Wizard'
  53. Eluveitie - 'Evocation II: Pantheon'
  54. Emmure - 'Look at Yourelf'
  55. Employed to Serve - 'The Warmth of a Dying Sun'
  56. Endur - 'American Parasite'
  57. Enslaved - 'E'
  58. Enter Shikari - 'The Spark'
  59. Entheos - 'Dark Future'
  60. Exhumed - 'Death Revenge'
  61. Exist - 'So True, So Bound'
  62. The Faceless - 'In Becoming a Ghost'
  63. Fit for an Autopsy - 'The Great Collapse'
  64. Fleshkiller - 'Awaken'
  65. Full of Hell - 'Trumpeting Ecstasy'
  66. Galactic Empire - 'Galactic Empire'
  67. Ghost Bath - 'Starmourner'
  68. Glassjaw - 'Material Control'
  69. Goatwhore - 'Vengeful Ascension'
  70. Godflesh - 'Post Self'
  71. God Mother - 'Vilseledd'
  72. GWAR - 'The Blood of Gods'
  73. The Haunted - 'Strength in Numbers'
  74. Havok - 'Conformicide'
  75. He Is Legend - 'Few'
  76. Hour of Penance - 'Cast the First Stone'
  77. Iced Earth - 'Incorruptible'
  78. Igorrr - 'Savage Sinusoid'
  79. Immolation - 'Atonement'
  80. Inanimate Existence - 'Underneath a Melting Sky'
  81. The Obsessed - 'Sacred'
  82. Integrity - 'Howling, For the Nightmare Shall Consume'
  83. In this Moment - 'Ritual'
  84. Iron Monkey - '9-13'
  85. Iron Reagan - 'Crossover Ministry'
  86. John Frum - 'A Stirring in the Noos'
  87. Junius - 'Eternal Rituals for the Accretion of Light'
  88. King Woman - 'Created in the Image of Suffering'
  89. Krallice - 'Go Be Forgotten'
  90. Kreator - 'Gods of Violence'
  91. Leprous - 'Malina'
  92. Lock Up - 'Demonization'
  93. Lorna Shore - 'Flesh Coffin'
  94. The Lurking Fear - 'Out of the Voiceless Grave'
  95. Make Them Suffer - 'Worlds Apart'
  96. Marilyn Manson - 'Heaven Upside Down'
  97. Marty Friedman - 'Wall of Sound'
  98. Mastodon - 'Emperor of Sand'
  99. Melvins - 'A Walk with Love and Death'
  100. Miss May I - 'Shadows Inside'
  101. Monolord - 'Rust'
  102. Moonspell - '1755'
  103. Morbid Angel - 'Kingdoms Disdained'
  104. Municipal Waste - 'Slime and Punishment'
  105. Mutoid Man - 'War Moans'
  106. Myrkur - 'Mareridt'
  107. Necrot - 'Blood Offerings'
  108. Ne Obliviscaris - 'Urn'
  109. The Night Flight Orchestra - 'Amber Galactic'
  110. Northlane - 'Mesmer'
  111. Nothing More - 'The Stories We Tell Ourselves'
  112. Nova Collective - 'The Further Side'
  113. Novelists - 'Noir'
  114. Obituary - 'Obituary'
  115. Oceano - 'Revelation'
  116. Origin - 'Unparalleled Universe'
  117. Overkill - 'The Grinding Wheel'
  118. Paganizer - 'Land of Weeping Souls'
  119. Pain of Salvation - 'In the Passing Light of Day'
  120. Pallbearer - 'Heartless'
  121. Paradise Lost - 'Medusa'
  122. Phobia - 'Lifeless God'
  123. Pillorian - 'Obsidian Arc'
  124. Power Trip - 'Nightmare Logic'
  125. Primitive Man - 'Caustic'
  126. Prong - 'Zero Days'
  127. Propagandhi - 'Victory Lap'
  128. Prophets of Rage - 'Prophets of Rage'
  129. Pyrrhon - 'What Passes for Survival'
  130. Quicksand - 'Interiors'
  131. Reaping Asmodeia - 'Impuritize'
  132. Rings of Saturn - 'Ulta Ulla'
  133. Rosetta - 'Utopioid'
  134. Royal Thunder - 'Wick'
  135. The Ruins of Beverast - 'Exuvia'
  136. Satyricon - 'Deep Calleth Upon Deep'
  137. Septicflesh - 'Codex Omega'
  138. Sepultura - 'Machine Messiah'
  139. Shadow of Intent - 'Reclaimer'
  140. SikTh - 'The Future in Whose Eyes?'
  141. Six Feet Under - 'Torment'
  142. Slaughter to Prevail - 'Misery Sermon'
  143. Soen - 'Lykaia'
  144. Spectral Voice - 'Eroded Corridors of Unbeing'
  145. Spirit Adrift - 'Curse of Conception'
  146. Spotlights - 'Seismic'
  147. Stargazer - 'Tui La'
  148. Stone Sour - 'Hydrograd'
  149. Stray From the Path - 'Only Death is Real'
  150. Suffocation - '...Of the Dark Light'
  151. Suicide Silence - 'Suicide Silence'
  152. Sworn In - 'All Smiles'
  153. Taake - 'Kong Vinter'
  154. Through the Eyes of the Dead - 'Disomus'
  155. Thy Art is Murder - 'Dear Desolation'
  156. Tombs - 'The Grand Annihilation'
  157. Toothgrinder - 'Phantom Amour'
  158. Trivium - 'The Sin and the Sentence'
  159. Ufomammut - '8'
  160. Uneven Structure - 'La Partition'
  161. Unleash the Archers - 'Apex'
  162. Veil of Maya - 'False Idol'
  163. Volumes - 'Different Animals'
  164. Wage War - 'Deadweight'
  165. Warbringer - 'Woe to the Vanquished'
  166. Wear Your Wounds - 'WYW'
  167. Wednesday 13 - 'Condolences'
  168. Winds of Plague - 'Blood of My Enemy'
  169. Wintersun - 'The Forest Season'
  170. Within the Ruins - 'Halfway Human'
  171. Wolves in the Throne Room - 'Thrice Woven'
  172. Wormwitch - 'Strike Mortal Soil'
  173. Zeal and Ardor - 'Devil is Fine'

Muzyka w League of Legends

Dobra muzyka jest od zawsze związana z League of Legends. Stanowi nie tylko tło dla rozgrywki i wszystkich około gamingowych produkcji ale stała się pełnoprawnym produktem. RIOT wyprodukował do tej pory 3 albumy, które, każdy na swój sposób, korespondują z grą i ich bohaterami.


Dobra muzyka do pobrania za darmo


W ramach produkcji RIOT możemy posłuchać MUSIC OF LEAGUE - VOLUME 1 - 15  utworów opowiadających o wydarzeniach ze świata gry. Znajdziemy tutaj symfoniczne Demacia Rising, Tales of the Rift, folkowe rytmy w utworze o bohaterze Braumie, czy rockowy kawałek o Jinx.

Inny charakter ma album WARSONGS, na który składają się zremiksowane kawałki, z przerw miedzy meczami w LCS esport. Mamy tutaj dużą dawkę melodyjnych, elektronicznych dźwięków podbijających adrenalinę. Doskonałe nie tylko do gry w LOL, ale do każdego sportu.

Last but no least PENTAKILL - SMITE AND IGNITE. Gratka dla metalowców grających w League of Legends i oglądających LCS esport. To dobrze zaaranżowane i wykonane metalowe kawałki z gościnnym udziałem na przykład Jorna Lande. 
Te 3 albumy dobrze pokazują jak ROIT traktuje muzykę i jak myśli o swoich fanach. Wśród tych utworów każdy znajdzie coś dla siebie, od fana klasyki po fana klasycznego łojenia na gitarach.

Wciąż w temacie LOLa i muzyki ale od innej strony.


Dobry serial nie musi być o trupach, wampirach, zombich czy tajemnicach. Wystarczy, że będzie o pasji, życiu i sporcie. Dobry serial to też nie tylko obraz, ale również dźwięk a Legends Rising ma i jedno i drugie. To już drugi sezon serialu dokumentalnego wyprodukowanego przez RIOT. Twórcy przybliżają w nim sylwetki znanych, profesjonalnych graczy w LOL.

Poniżej lista utworów z drugiego sezonu, odcinka 1 pod tytułem "Spring".



The Gentle Storm - The Diary

Gigant progresywnego rocka Arjen Lucasen ponownie dostarczył muzykę wysokiej próby. Z jubilerską precyzją skomponował dwupłytowe dzieło w ramach projektu The Gentle Storm. Wspólnie z Anneke van Giersbergen, znaną z The Gathering, przedstawili dramatyczną historię rozdzielonych kochanków w albumie The Diary. Choć na obu płytach mamy te same utwory, to przyjemność ze słuchania pozostaje podwójna. Pierwsza płyta, opatrzona nazwą The Gentle, jest akustyczna, wręcz neoklasyczna, z akcentami folkowymi i orientalnymi inspiracjami. Druga płyta, The Storm, ma rockowe, gotyckie brzmienie, wypełniona jest soczystymi riffami, sprawnie prowadzoną sekcją rytmiczną i chórem.

Przedmowa to utwór otwierający album, Endless Sea - wspaniale zapowiada historię zawartą na płycie:

As soon as my eyes fell on the old chest nestled between boxes and suitcases in the corner of the attic, I knew I'd found something significant. Made of dark wood, intricately carved, its metal fittings exquisitely hand crafted, the chest was a relic of an era long past.
It contained only one item: a small book, its brown leather cover cracked and crumbling. It looked like a diary.
Z tytułowego dziennika dowiadujemy się o losach Susanne i Josepha. O ich rozłące z powodu podróży Josepha na daleki wschód, o tęsknocie, rodzącym się życiu, strachu o ukochanego i miłości nie znającej granic.

The Gentle - Akustyczna Rock Opera


The Gentle jest doskonale skomponowana. Bogactwo melodii oraz użytych instrumentów jest ogromne. Arjen skomponował muzykę wielowymiarową, z licznymi liniami instrumentalnymi. Na płycie usłyszeć można prawie 40 różnych instrumentów, od rogu francuskiego po sitar. Powoduje to, że słyszymy kilka poziomów muzyki i tekstur, które współgrają z fabułą. Co ważne, to bogactwo dźwięków nie odwraca uwagi od wokalu Anneke, która zawsze przedostaje się na pierwszy plan. 

Muzyka fajnie podkreśla klimat opowieści osadzonej w siedemnastowiecznej Holandii. Motyw otwierający Heart Of Amsterdam, przyjemnie folkowy, przywodzi na myśl uliczki i kanały Amsterdamu, by po chwili w lekko jazzowo-bluesowym klimacie uwypuklić relację Susanne o miejskim życiu widzianym z okna i w trakcie spaceru.
W Shores of India usłyszymy za to orientalne motywy wygrane na sitarze i innych instrumentach używanych w klasycznej muzyce hinduskiej, co stanowi tło dla opowieści Josepha. Poprzez listy wysyłane do swojej żony opisuje on życie podróżnika.

colors and spices, rich and enticing
this land captures me
tropical thunders, musical wonders
the Arabian Sea

and as the moon's gazing down
on the shores of India
I am calling out your name
may the tides bear my words
The Moment jest wspaniałym popisem wokalnym Anneke i posiada delikatną, subtelną linię muzyczną. Złowrogi The Storm trzyma w napięciu dzięki bębnom oraz partii na pianinie. The Eyes of Michiel, z pirackim zacięciem i dźwiękami przypominającymi trzeszczący okręt, pulsuje radością, a Anneke ponownie eksponuje swój wokal. A podczas emocjonalnego Brightest Light dostaję gęsiej skórki.

at last my love I'm coming home
guided by the moon
when I return
the fields will be in bloom
and revived

rest assured I'll hold you again
here within my arms
with every breath
the winds will see me through
we'll survive

The Storm -  Power on


Jak już wspomniałem, na drugiej płycie mamy identyczny zestaw 11 utworów, jednak w zupełnie nowej aranżacji. Delikatne, akustyczne dźwięki ustępują miejsca gitarom elektrycznym, basowym oraz chórowi, którego wprowadzanie nadaje utworom pompatyczności. Do głosu dochodzą melodyjne solówki, wyważona perkusja i przyjemnie buczący bas. Na szczęście i w takim anturażu Anneke prezentuje doskonałe zdolności wokalne. Pomimo zmiany instrumentów utwory zachowują swój charakter i tam, gdzie wymaga tego opowieść, jest spokojnie, radośnie lub agresywnie. 


Dwie wersje jednej historii


Gdybym musiał wybierać, chyba zdecydował bym się na The Gentle. Jest to zapewne kwestia gustu, natomiast wydaje mi się ciekawszy muzycznie. Pomijając osobiste preferencje, The Diary to album bardzo dobry. Ciekawy nie tylko ze względu na zdolności kompozytorskie Arjena, świetny śpiew Anneke, ale również dlatego, że goście zaproszeni do nagrywania albumu to światowej klasy profesjonaliści. Album posiada jeszcze jedną zaletę. Jest doskonale zbalansowany. Zarówno opowieść, jak i warstwa wokalna i warstwa muzyczna mają swoje miejsce w tym dziele. Nie zabierają sobie uwagi ale dopełniają się wzajemnie. Patrząc nawet na The Diary nie jak na dwa pojedyncze albumy, ale jak na całość, otrzymujemy kompletną mieszankę akustycznych i elektrycznych brzmień.

Oprócz tych peanów muszę wspomnieć (ponownie, pewnie kwestia własnych preferencji), że brakowało mi męskiego wokalu. Uważam, że kwestie Josepha mógłby śpiewać mężczyzna. Tak zaaranżowany dialog moim zdaniem brzmiałby ciekawiej. Arjen wielokrotnie tak właśnie konstruował swoje poprzednie koncept albumy, co pewnie jest powodem, by w The Gentle Storm odejść od tej tradycji. 

The Brighets Light na zawsze pozostanie w mojej pamięci. Szczęśliwej drogi Josephie...


Ku pamięci:
Pain of Salvation, Devin Townsend, Opeth, Eelke Kleijn, Ancient Astronauts, Blue sky Black Death, Eclectek, Cypress Hill, Testament, GusGus, BLK JKS, Carl Craig, Yossi Sassi, Alamaailman Vasarat, Robert Plant, Łona i Webber, Toundra, Nightingale, Herbaliser, The Cinematic Orchestra